8/20/2019

Dzień czwarty (piątek), deszczowy poranek, mieliśmy problem ze złożeniem namiotów, w związku z czym nasz wyjazd się opóźnił. Cały dzień w drodze do Saint Michael, ale przed wieczornym zwiedzaniem rozbiliśmy się już na campingu, gdyż wracaliśmy późnym wieczorem. Saint Michael już raz zwiedzałam na wymianie z Angers, ale tym razem zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. Czułam się uniesiona, wzruszona, uduchowiona. Chyba poranny deszcz spadł nie bez powodu.













































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz